pracawawa.pl
Twoje oferty pracy z Warszawy
 
.:  Strona główna .:  Dodaj ofertę .:  Załóż konto .:  Regulamin .:  Reklama .:  Kontakt
 

Szukaj oferty pracy.

 
Stanowisko:Lupa
np.: cieśla, murarz, opiekunka.
 




Czy podatek bankowy odbije się na kieszeniach przeciętnych Polaków?


Jednym ze sztandarowych pomysłów nowego rządu uformowanego przez Prawo i Sprawiedliwość w czasie kampanii wyborczej był tak zwany podatek bankowy. Rząd Beaty Szydło w ten sposób zamierza pozyskać dla budżetu dodatkowe 6-7 mld złotych by móc realizować kolejne obietnice wyborcze takie jak obniżenie wieku emerytalnego, zniesienie obowiązku szkolnego dla sześciolatków czy tak zwanego programu ,,rodzina500+”.

Program ten spotyka się ze sporym poparciem społecznym, banki są instytucjami którym Polacy względnie nie ufają więc uderzenie w nie może być dla PiSu dobrym manewrem który podniesie notowanie tego ugrupowania w sondażach. Jednak co to oznacza dla budżetu gospodarstw domowych?

Podatek który chce nałożyć Prawo i Sprawiedliwość to zaledwie, albo aż 0,39% od wszystkich aktywów posiadanych przez bank. Oznacza to że bank będzie musiał zapłacić podatek od każdej złotówki posiadanej przez klientów na kontach, a tak że od każdego kredytu i innych obrotów gotówką w sferze bankowej. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem można spodziewać się że banki będą musiały załatać dziurę powstałą po zapłaceniu podatku od swoich aktywów i prawie że na pewno zrobią to kosztem klientów. Najłagodniejszym ze skutków może być likwidacja darmowych kont i bankomatów czy kart bankowych wydawanych za symboliczne kwoty. Obecnie prawie każdy bank zakłada darmowe konta, a korzystanie ze wszystkich albo przynajmniej z większości bankomatów jest darmowe, choć pewnie po wprowadzeniu w życie zmian już tak nie będzie, ciężko powiedzieć również jakie to będą kwoty.

O ile zapłacenie paru złotych za prowadzenie konta czy karty kredytowej może jeszcze nie być aż tak dramatyczne w skutkach to wyższe raty kredytów, wyższe oprocentowanie czy mniejsza stopa procentowa na lokacie już tak.

Projektowi zmian przeciwna jest cała opozycja sejmowa poza ugrupowaniem Pawła Kukiza, można zakładać więc że PiS wprowadzi w życie zmiany które mają zacząć obowiązywać już w lutym 2016 roku.

 

 


wyświetleń: 17679

zamieszczono: 2015-12-30 11:07:16

Autor: Dawid Kaczmarczyk

Brak